Szosa Transfogarska jest jedną z najwyżej położonych i najpiękniejszych dróg w Europie – wjeżdżamy aż na 2037 m n.p.m. Kilka lat temu posłużyła jako plan zdjęciowy do odcinków Top Gear. Asfaltowe „spaghetti” przecina pasmo Karpat na wysokości ponad 2000 metrów. Biegnie przez Góry Parang i Góry Fogaraskie.
Początek zjazdu obfituje w spektakularne widoki. Tutaj również warto się kilka razy zatrzymać i zrobić zdjęcia, albo po prostu chłonąć cudowny krajobraz. Najbardziej stromy i widowiskowy odcinek zjazdu ma około 10 kilometrów. Dalej trasa staje się coraz bardziej płaska, a las zaczyna przesłaniać góry. Dla kierowcy to nawet lepiej.
Zaczyna się z przytupem – długi podjazd z nachyleniem 11-13%. Najpierw przez wioskę, potem przez krajobrazy jak zachodnich Bieszczadach: a potem okazuje się, że to nie było żadne straszenie – ta droga faktycznie tak ciągnie w górę. Nie łagodnymi, gęstymi serpentynami jak Transfogaraska, ale mocno i stale pod górę.
Kto widział tylko zdjęcia - będzie w szoku. Zdjęcia nie pokazują jak tam naprawdę jest niesamowicie. Pogoda sprzyjała mi cały czas - na przełęczy nieco się zachmurzyło, ale po odpoczynku i zdjęciach na spokojnie rozpocząłem zjazd. Niestety, mając w pamięci poprzedni dzień, Transfogarska zraziła mnie do siebie jakością asfaltu.
W Rumunii nie ma możliwości jazdy motocyklem do 125 ccm na podstawie prawa jazdy kat. B. Rumunia nie należy do strefy Schengen, a więc na granicy czeka Cię kontrola (zazwyczaj zajmuje kilka minut, w skrajnych przypadkach do 2 godzin). Granicę można przekroczyć także na podstawie dowodu osobistego.
W międzyczasie okazuje się, że z kołem w samochodzie dzieje się coś niepokojącego. Mimo sporego dystansu do pokonania, udaje nam się bezpiecznie dotrzeć do celu. Po drodze super widoki. Żałujemy tylko że w tym czasie zamknięta jest jeszcze Trasa Transfogarska, którą tak bardzo chcieliśmy przejechać.
RlAb. Spakować trochę ubrań, włączyć nawigację i wyruszyć na wakacje po Europie samochodem – to ciągle popularny sposób na urlop. Często pytacie o sprawdzone miejsca i inspiracje do stworzenia własnego planu na objazdówkę. Dziś podrzucam Wam przetestowaną przeze mnie trasę biegnącą przez Węgry, Serbię, Bułgarię, aż po Rumunię. Jej pokonanie zajęło mi ponad trzy tygodnie. W sumie trasa liczy około 4,5 tysiąca kilometrów. Wybierając się w taką podróż macie szanse zobaczyć zarówno głośne, gęste i szalone europejskie stolice, jak i piękną naturę, jeziora, bajeczne góry w Rumunii, czy Morze Czarne. Jednym słowem jest tu wszystko. Oto poszczególne przystanki w kolejności wraz z krótkim opisem i mam nadzieję, że zachęcającymi zdjęciami: BUDAPESZT (WĘGRY) -> 135 km -> BALATON (WĘGRY)-> 280 km -> SEGEDYN (WĘGRY) -> 220 km -> BELGRAD (SERBIA) -> 320 km -> JEZIORO ZAVOJSKO (SERBIA) -> 100 km -> SOFA (BUŁGARIA) -> 490 km -> WARNA (BUŁGARIA) -> 105 km -> VAMA VECHE (RUMUNIA) -> 51 km -> KONSTANCA (RUMUNIA) -> 13 km -> MAMAJA (RUMUNIA) -> 230 KM -> BUKARESZT -> 170 km -> BRASZÓW (RUMUNIA) ->28 km -> BRAN (RUMUNIA) -> 107 km -> TRASA TRANSFOGARSKA (RUMUNIA) 1. BUDAPESZT Rekomendować chyba nie trzeba. Ostatnio pochlebne opinie o Budapeszcie pojawiają się dosłownie wszędzie. Różnorodne, atrakcyjne pod względem architektonicznym i kulinarnym, multikulturowe, tętniące życiem, miasto mostów, perła Dunaju – to tylko niektóre określenia pojawiające się w nagłówkach i tytułach publikacji na temat stolicy Węgier. Trudno się nie zgodzić z tymi wszystkimi komplementami. Dla mnie Budapeszt, to miasto, które wymyka się prostym definicjom. MONUMENTALNY GMACH PARLAMENTE W BUDAPESZCIE 2. BALATON O tym imponującym rozmiarem i kolorem, największym jeziorze w Europie Środkowej, pisałam Wam tutaj: >>BALATON – HIT CZY KIT?>PIĘKNE JEZIORO ZAVOJSKO>TRASA TRANSFOGARSKA – TO TRZEBA PRZEŻYĆ!<< Jeśli macie propozycję swoich przystanków po drodze, piszcie śmiało! : ) A może przeżyliście podobną przygodę i któreś z miejsc zachwyciło Was szczególnie? : )
Trasa Transfogarska (Transfăgărăşan) to długa 108 kilometrowa droga prowadząca przez najwyższe pasmo Gór Fogarskich, pasma Karpat. Wybudowano ją za czasów dyktatora Nicolae Ceauşescu na przełomie lat 60-70-tych a stanowiła ona swoisty pokaz możliwości dyktatora, który postanowił udowodnić, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Zostało to okupione ogromnymi stratami w ludziach, o czym może świadczyć bogactwo dyktatora w momencie śmierci na tle wyjątkowej biedy rumuńskiej wsi. Trasa Transfogarska to 108 kilometrów malowniczych serpentyn górskich Wysokość Trasa Transfogarska to niezwykłe bogactwo widoków górskich. Cała droga składa się z licznych serpentyn ciągnących się kilometrami po zboczach gór. Kierowcy są ostrzegani tablicami, które wskazują zagrożenia, ale chociaż niewiele jest tam zabezpieczeń i barierek, to wypadków raczej mało. Zapewne jest to zasługa doskonałej nawierzchni i świadomości kierowców, gdzie się znajdują. Wszyscy jadą tam powoli, w ślimaczym tempie, podziwiając widoki i wykonując zdjecia. Nikomu nie przeszkadzają nawet zatrzymujące się na zakazie samochody. W czerwcu trasa często jest nieprzejezdna, a wynika to z położenia na sporej wysokości npm sięgającej niekiedy nawet 2600m, gdzie temperatura znacznie spada i zalega śnieg. Ten śnieg osuwa się często po zboczach niszcząc zabezpieczenia i barierki. Krajobrazy Wzdłuż całej trasy usytuowano zatoczki, w których można się zatrzymać i podziwiać widoki. Wówczas przejechanie jej zajmuje około 4 godzin, ale warto poświęcić czas na te niezapomniane widoki. Serpentyny są malownicze, a kształt trasy jak z bajki. Niekiedy widać strumyk, grupę głazów, malowniczą dolinkę. Niekiedy można spotkać się z opinią, że trasa szpeci krajobraz, ale w rzeczywistości jest to przepiękny i niezapomniany widok. Droga pozwala na podziwianie krajobrazów jedynie w dzień, dlatego nie jest ona przejezdna po godzinie 21. Informuje o tym tablica na początku drogi. Oficjalnie trasa jest czynna od do ale pod warunkiem że warunki atmosferyczne na to pozwalają. W praktyce często jeszcze po i już przed jest ona nieprzejezdna. Szczególną atrakcją jest też tama na jeziorze Vidaru. Tunel Na trasie transfogarskiej tuż za miejscowością Bâlea Lac znajduje się słynny tunel o długości jednego kilometra. Jest to bardzo szczególne miejsce. Zbudowany w czasach i na polecenie Causescu sprawia nieco przerażające wrażenie. Wjeżdżając do niego ma się wrażenie, że jest to powojenny tunel dla czołgów, albo inna wojskowa instalacja. W rzeczywistości takie właśnie było jego pierwotne przeznaczenie, a cała trasa miała służyć szybkiemu przemieszczaniu wojsk. Dziś jest to jedynie turystyczna atrakcja, pełna malowniczych widoków. Tunel zabezpieczony jest specjalnymi stalowymi wrotami po intensywnych opadach śniegu. Jest to zarazem najdłuższy tunel w Rumunii. Rumunia - miasta Braszów Bukareszt Jassy Kluż-Napoka Konstanca Oradea Satu Mare Sighisoara Sybin Timisoara Rumunia - co warto wiedzieć Co warto zobaczyć w Rumunii Rumunia nie jest zbyt popularna turystycznie ze względu na przeszłość i ... Sapanta - Wesoły cmentarz w Rumunii Rumunia jest krajem szczególnym, zwłaszcza w wiejskich regionach i jak każde ... Tradycje w Rumunii W Rumunii istnieje dużo tradycji związanych z Bożym Narodzeniem. Taniec kozy to ... Ciekawostki o Rumunii W Rumunii zamiast święta zmarłych każdy pamięta o swoich ... Kuchnia rumuńska Kuchnia Rumuńska nosi w sobie duże wpływy śródziemnomorskie, ... Rumunia święta Rumunia należy do najbardziej religijnych państw świata, dlatego dużą ... Maramuesz Maramuesz, Marmarosz albo - jak go nazywają Rumuni - Maramureş to północna ... Zamki Transylwanii Transylwania ma zarówno opinie pięknego jak i strasznego miejsca. W tym pierwszym ... Wołoszczyzna Wołoszczyzna jest krainą historyczną w Rumunii. Rozciąga się ona ... Cerkwie w Maramureszu Ścigające się na wysokość wieże cerkwi w Górach ... Transylwania Znana przede wszystkim z legendarnej postaci hrabiego Draculi Transylwania to historyczna kraina ... Niezbędne dokumenty Od 1 stycznia 2007 r. obywatele polscy mogą wjeżdżać i przebywać przez okres 90 dni w ciągu 6 ... Restauracje w Rumunii Różnorodność rumuńskich lokali gastronomicznych przyprawia o ... Godziny pracy w Rumunii Biura i banki pracują od poniedziałku do piątku od do urzędy między a ... Rumunia mapa Epoka Nicolae Ceausescu Nicolae Ceauşescu był przywódcą Rumunii od sierpnia 1965 roku. Okres jego ... Martisor Martisor to coroczne "Święto Wiosny".Turystów (nie tylko z Polski) ... Dracula Vlad Dracolya, piętnastowieczny książę, znany również jako Vlad ... Pamięć o zmarłych W Rumunii nie ma odrębnego święta zmarłych jak w Polsce "Wszystkich ... Romowie w Rumunii Nie ulega wątpliwości, że Romowie zwani Cyganami przybili do Europy z Indii ... Boże Narodzenie w Rumunii Święta Bożego Narodzenia w Rumunii obchodzone są podobnie, jak w Polsce i w ... Trasa Transfogarska - komentarze: Rzeszowiak 2015-05-06 22:52:49Wszystkim jadącym przez miasto Oradera w stronę Transywanii, odradzam stanowczo odcinek przez: Brad, Deva. 178 km ruchu wahadłowego, droga całkowicie zniszczona. Droga zaczyna być być remontowana, jednak nie zapowiada się na szybki finał. Pojechałem tym odcinkiem skuszony nową autostradą, jednak po zakończeniu szybkiego odcinka zaczyna się istny dramat, szkoda auta, nerwów i czasu. Najlepsza trasa pod wzgędem widokowym i jakości drogi to Oradera - Kluż-Napoka - Sibiu Globtroter 2015-05-06 22:51:52Witam byłem na Majówce na trasie Transfogaraskiej, Tzn pocałowałem klamkę bo jest zamknięta, przez pierwsze 5 kilometrów czynna potem napotkamy głazy, motocyklista ominą kamienie pojechał dalej ale za 3 minuty wrócił i powiedział że faktycznie jest nie przejezdna. Dzida52 2013-01-21 11:45:59Trasa nie jest zamykana zależy to od pogody), w 2011 roku 10- tego października przejeżdżaliśmy trasę z południa na północ, na drodze był już pierwszy śnieg , w dniu 11 października z północy do tunelu ( była piękna pogoda i piękne widoki).Kilku turystów , ruch prawie się z opinią powyżej,że trasa nie jest do wysokości 2600 m, najwyższy szczyt Moldoveanu ma wysokość 2 544 m trasa 2012-08-20 09:23:27TRASA MA MAX 2060m npm A NIE JAK NAPISANO 2600. krasnopiura 2012-01-19 09:37:12To warto zobaczyc. Kiedy spojrzałem w górę i zobaczyłem bardzo wysoko serpentyny i zażartowalem do żony,że my tam też pojedziemy w co nie wierzyłem a jednak tam pojeczalismy bo to jedyna droga napracowali się Ci Rumuni przy tej drodze .Współczuję tym Transfogarska - dodaj komentarz: Lovetotravel Kontakt Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies
Jedną z większych atrakcji w Rumunii jest Trasa Transfogarska, aby na nąć trafić jadąc od strony Polski za Sybinem w Colonia Tălmaciu należy jechać prosto (nie skręcać w prawo na Ramnicu Valcea) a następnie po przejechaniu ok 30 km skręcamy w prawo na miejscowość Cartisoara. Teraz jedziemy prosto przez Trasę Transforgarską aż do miejscowości Curtea de Arges. Po pokonaliśmy ten odcinek jadąc z Polski do Bułgarii, dokładamy do całej podróży stosunkowo mały czasu ale widoki z trasy, krajobrazy, tunele, zapora, góry, wodospady czy zamek Drakuli na długo zostaną w naszej pamięci. Poniżej kilka zdjęć i filmików z trasy: Autor: Jarosław Tajchman
Rumunia kamperem – najważniejsze atrakcje TransylwaniiOstatnia aktualizacja: to jeden z tych kierunków wypraw kamperowych, który zyskuje na popularności. Nieskażona jeszcze przemysłem turystycznym, Rumunia jest niebanalna. Pełna malowniczych krajobrazów jest rajem dla tych, którzy cenią sobie naturalne środowisko i obcowanie z przyrodą. Nam Rumunia kojarzy się przede wszystkim z Drakulą. Oto zatem propozycja trasy po Transylwanii, która ma znacznie więcej do zaoferowania, niż można byłoby się w RumuniiKempingów w Rumunii nie brakuje. Dla wygody tych, którzy zaplanują wyjazd kamperem do Transylwanii, bazując na przygotowanej przez nas trasie, umieściliśmy w artykule informacje, na których kempingach można się zatrzymać. Każdy z nich zlokalizowany jest w pobliżu proponowanej do zwiedzenia atrakcji. Wszystko pod ręką, w jednym soli w TurdaRozczarowani, że nie zaczynamy od wampirów? Niesłusznie! Ten niesamowity podziemny park rozrywki powinien być numerem jeden na liście miejsc, które należy odwiedzić w Transylwanii. W środku oprócz amfiteatru, podziemnego jeziora, po którym można pływać łodziami, znajdują się: kręgielnia, diabelski młyn, a nawet pole do minigolfa i stoły do ping ponga. Jaskinia otwarta jest przez cały rok. Ceny biletów na dzień pisania artykułu ( to 30 Lei od osoby dorosłej i 15 Lei od dziecka. Odpowiednio w polskich złotych: 27,00 i 13,50 (przelicznik 0,9). Dzieci do lat 3 wchodzą za darmo, ale wszystkie atrakcje są dodatkowo płatne. Więcej szczegółów na stronie kopalni: kilka kilometrów na zachód od miasta Turda, znajduje się Wąwóz Turda (Cheile Turzii) - raj dla fanów wspinaczki, ale nie tylko. Jest tu dużo tras o różnym stopniu trudności. Najważniejsza rzecz to właściwe obuwie, czyli nie pajacujemy po wąwozie w klapkach. Na przejście wąwozu potrzeba około 1,5 -2 godzin. i podobno warto to zrobić i górą i na którym można się zatrzymać w pobliżu to „De Oude Walnoot Camping” (Google Maps). Kemping otwarty jest od 1 maja do 1 RichisNazwa oznacza „wioskę bogatych ludzi”, a to dlatego, że ziemia wokół niej jest bardzo żyzna i dla rolnictwa, i dla uprawy winorośli. To najbardziej międzynarodowa wieś w całej Rumunii. 700-osobową społeczność ją zamieszkującą stanowią przedstawiciele aż dwunastu narodowości. To właśnie obcokrajowcy przywrócili świetność temu miejscu. Zaledwie 5 minut jazdy kamperem od Richiş, wysoko na wzgórzu, otoczony winnicami wznosi się XV-wieczny kościół obronny Biertan, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Posiada on wokół liczne wieże, z których jedna: Wieża Więzienna ma szczególnie ciekawą historię. Zamykano w niej małżeństwa, które chciały się rozwieść. Przez dwa tygodnie dzielili oni jeden zestaw sztućców i jedno łóżko. I dopiero po tym czasie podejmowali ostateczną decyzję o rozwodzie. W ciągu 400 lat doszło do zaledwie jednego rozwodu, aczkolwiek trudno znaleźć informację o tym, ile małżeństw tam zamknięto…Sovata – resort spa dla kobietWarto tu zaplanować dłuższy postój. Sovata, to spokojny kurort, słynący przede wszystkim z ciepłych, solonych jezior i swojej największej atrakcji - jeziora o kształcie niedźwiedziej skóry. Lacul Ursu (Jezioro Niedźwiedzie), powstało w miejscu kopalni soli. Wypełniła je woda pochodząca z opadów deszczu i ze strumieni płynących w pobliżu. To największe heliotermiczne (pobierające ciepło ze słońca), słone jezioro w Europie. Woda z dwóch małych strumieni, które wpływają do Jeziora Niedźwiedziego, tworzy warstwę o grubości 10-15 cm na tafli słonej wody. Ta warstwa słodkiej wody zachowuje się jak szkło powiększające: promienie słoneczne wnikają w nią, podgrzewając leżące poniżej słone wody do około 35 stopni Celsjusza, na głębokość 1,5-2 m. Warstwa wody słodkiej działa również jako izolator cieplny, zapobiegając wychładzaniu się wody w jeziorze. Jezioro, dzięki swym właściwościom, polecane jest kobietom z problemami ginekologicznymi czy hormonalnymi. Aby zachować efekt heliotermiczny, kąpiel w nim jest dozwolona tylko przez dwie godziny w ciągu 2 kilometry od jeziora znajduje się kemping Wampirów, czyli czosnek w dłoń!Zamek Bran, który był ważną fortecą obronną, a od 1920 roku pełnił funkcję rezydencji letniej królowej Rumunii Marii, tak naprawdę rozsławił Bram Stoker, irlandzki pisarz twórca postaci Hrabiego Drakuli. Co ciekawe nigdy nie odwiedził on Rumunii. Wyimaginowany zamek Drakuli stworzył na podstawie opisu zamku w Bran. Dziś znajduje się tu muzeum. Otwarte 7 dni w tygodniu, przez 365 dni w roku przyciąga miliony odwiedzających. Niektórzy chcą poznać historię tego miejsca, inni chcą poczuć klimat transylwańskich mitów i Dostaliśmy kilka wiadomości z informacją, że miejsce jest mocno przereklamowane i jeśli komuś marzą się zamki, to koniecznie powinien zobaczyć Peles i Corvin. Piszemy o nich pod koniec pobliżu zamku, od 01 kwietnia do 30 października, można przenocować na Kempingu Wampirów. W drodze na zamek warto zajrzeć do XII – wiecznego miasteczka Brasov, bramy Transylwanii. Jest ono najczęściej odwiedzanym miejscem w Rumunii. Trudno się temu dziwić. Z niewiarygodną autentycznością miasto przenosi w przeszłość. Plac Parady (Piata Sfatului), Czarny kościół (Biserica Neagra), góra Tampa, zabytkowe ulice wyłożone starym brukiem z licznymi kawiarniami i słodko pachnącymi wozami wypełnionymi kurtoskalacs (słodkie ciasto, rodzaj sękacza) to miejsca, które zaostrzą apetyt na TransfogarskaWybudowana w 1970–1974 na polecenie Nicolae Ceaușescu, to najbardziej spektakularna i najbardziej znana droga w Rumunii. Rozsławiona przez program BBC Top Gear w 2009 roku jest teraz najpopularniejszą atrakcją kraju. Najważniejsze punkty na trasie to: wodospad Balea, jezioro polodowcowe Balea, Zamek Poenari, pomnik Prometeusza oraz jezioro zaporowe Vidaru. Trasa jest dość wymagająca. Liczne, ostre zakręty z ograniczeniami do 30 km/h potrafią zmęczyć. Można wtedy zaczerpnąć powietrza i nacieszyć oko widokami, które serwuje kemping „De Oude Wilg”.Sibiu – miasto, z którego żal wyjeżdżaćW 2007 roku Europejska Stolica Kultury, w 2008, wybrane przez Forbes’a, jako ósme najbardziej idylliczne miejsce do życia w Europie. Sibiu – miasto na swój sposób wyjątkowe, również w Rumunii. To tutaj powstał pierwszy rumuński teatr, pierwszy rumuński szpital, pierwsza książka napisana po rumuńsku została wydrukowana w Sibiu w 1544 roku. To tu otwarto pierwsze muzeum, pierwsze zoo, po raz pierwszy użyto elektryczności. Sercem miasta jest jego średniowieczne centrum z otwartymi placami, kamiennymi murami obronnymi, wieżami i wielowiekowymi budynkami i kościołami. Lista miejsc, do których warto zajrzeć, jest pobliżu, 10 km od centrum miasta, znajduje się kemping Ananas. Położony w otoczeniu natury pozwala dobrze wypocząć po całodziennej wędrówce po Apuseni – miejsce, gdzie tradycja spotyka się z naturąPołożone w Karapatach Zachodniorumuńskich góry słyną przede wszystkim z tego, co kryją, czasem wiele metrów pod ziemą – z licznych jaskiń, wąwozów i podziemnych rzek. Nie ma tu tłumów, nie ma komercji. Jest natura, cisza, wyobcowanie. Doskonałe miejsce na piesze wędrówki w otoczeniu przepięknej i majestatycznej przyrody. Kemping Turul stanowi idealną bazę do wycieczek w ten tajemniczy zakątek ulega wątpliwości, że będąc w Górach Apuseni, malownicza Jaskinia Niedźwiedzia, której wiek szacowany jest na 50 tysięcy lat, jest obowiązkowym punktem do zwiedzenia. Odkryta dopiero w 1975 roku, a w 1980 udostępniona do zwiedzania, przyciąga obecnie 200 tysięcy turystów rocznie. Z 1500 metrów długości, zwiedza się trochę ponad 800 metrów, co zajmuje około 45 minut. Jak to w jaskiniach bywa, temperatury są stosunkowo niskie (około 10 stopni Celsjusza), o czym warto pamiętać w upalny letni dzień. W szczególności dzieci należy zaopatrzyć w ciepłe – rumuńskie miasto, które nie zasypiaPrzez Rumunów zwane po prostu Kluż ('Cluj'). Nie jest co prawda tak znane, jak Bukareszt, ale tak naprawdę to ono jest rumuńskim centrum gospodarczym, kulturalnym i innowacyjnym. Do dziś utrzymuje tytuł stolicy Transylwanii, który nosiło w XVIII i na początku XIX wieku. Często też nazywane jest sercem Siedmiogrodu. Miasto pełne energii, młodych ludzi, idealne dla tych, którzy lubią nocne życie. Kemping Colina na obrzeżach miasta spełni oczekiwania nawet najbardziej zamki warto zobaczyć w Rumunii?Zamek Corvin - ten bajkowy zamek to z kolei perełka gotyckiej architektury. Choć nigdy nie spełniał funkcji czysto militarnych, jest podobno kwintesencją średniowiecznej fortecy. Początki zamku sięgają XII-XIII Peles - arcydzieło niemieckiej architektury renesansowej, uważanej przez wielu za jeden z najpiękniejszych zamków w Europie. Ukończony w 1883 r., posiada 160 pokoi ozdobionych najlepszymi przykładami sztuki europejskiej, kryształowymi żyrandolami z Murano, niemieckimi witrażami i ścianami pokrytymi skórą z Kordoby. To pierwszy europejski zamek całkowicie oświetlonym prądem elektrycznym. Energia elektryczna była produkowana przez własną fabrykę Bánffy - to jedna z najbardziej spektakularnych rezydencji arystokratycznych w Transylwanii, która obecnie funkcjonuje jako centrum edukacyjne i kulturalne. Połozony zaledwie 30 km od Kluż-Napoki, z ogrodem i jeziorem, odnowiony w ostatnich latach zamek, to idealne miejsce na ślub!Dla wielbicieli zamkowych klimatów mamy jeszcze propozycje spoza Transylwanii: Zamek Bethlen, Zamek Cantacuzino, Zamek/twierdza Fagaras, Zamek Lazar (Lazarea), Zamek Miko, Twierdza Neamt, Zamek Poenari, Twierdza Rasnov i Pałac to nie tylko kraj wampirów. Podróż po Transylwanii to przede wszystkim podróż w czasie. To tak, jakbyśmy cofnęli się o 100 lat. Zachwycająca górska sceneria, zapierające dech w piersiach jeziora, liczne winnice, wspaniałe zamki sprawiają, że żaden wampir nie jest straszny. Trzeba tylko uważać na niedźwiedzie brunatne! Zachęcamy do wyjazdu kamperem do Rumunii wszystkich, którzy szukają spokoju i harmonii. I tym, którzy lubią odpoczywać, obcując z przyrodą, z dala od komercji. Choć z tym to różnie bywa, głównie za sprawą Hrabiego powstał przy współpracy z Oana i Dan z którzy promują podróżowanie po Rumunii, a których poznaliśmy na targach Camper & Caravan Show w Nadarzynie.
The requested URL / was not found on this server.
rumunia trasa transfogarska zdjęcia